Seniorzy - każda seria kiedyś dobiega końca...
LKS Baborówko - Suchary Suchy Las 5-3 (3-1)
Mateusz Adamczak 
Marcin Grabowski 
Maciej Monczyn Mateusz Adamczak
Mateusz Adamczak Oskar Szarzyński
Wielka szkoda meczu i szkoda naszych błędów. Chyba tak można opisać całe spotkanie w naszym wykonaniu. Prowadzenie objęliśmy już w 1 minucie po rzucie karnym wykorzystanym przez Mateusza Adamczaka. Później w nasze szyki wdarło się dużo niedokładności i niefrasobliwości przez co rywale strzelili nam w prosty sposób trzy bramki. Na przerwę schodziliśmy z dwubramkową stratą. Druga połowa należała jednak do nas. Najpierw bramka kontaktowa zdobyta przez Maćka Monczyna, który efektownie przelobował golkipera gospodarzy a później kolejny rzut karny, który z zimną krwią ponownie na gola zamienił Mateusz Adamczak. Kiedy wydawało się, że już mamy wszystko pod kontrolą popełniliśmy dwa „wielbłądy” i rywale zdobyli bardzo proste bramki, które przekreśliły nasze nadzieje na punkty!
Nie możemy przejść jednak obok pozytywów obojętnie!
1. Mati Adamczak ciągle strzela! 
2. Maciek Monczyn z debiutanckim golem!
3. Józef Świderczuk z kolejnymi minutami! 
Niemniej zostawiliśmy dużo serca na boisku i liczymy, że był to tylko wypadek przy pracy!
<< powrót
